„Powstań i żyj” – kandydaci do bierzmowania z naszej parafii na spotkaniu diecezjalnym
18 listopada, w dniu wspomnienia błogosławionej Karoliny Kózkówny, ponad 2200 kandydatów do bierzmowania wzięło udział w spotkaniu ewangelizacyjnym. Ta, tak liczna, rzesza młodych ludzi wraz z księżmi opiekunami i katechetkami zgromadziła się w tarnowskiej hali „Jaskółka”. W tym gronie znaleźli się również uczniowie klas ósmych z Kobyla i Chronowa.
Wydarzenie zorganizowane pod hasłem: „Powstań i żyj. Warto iść pod prąd” było czasem modlitwy, formacji duchowej i intelektualnej, a także wspólnej zabawy i integracji. Pierwszą część spotkania poprowadzili świeccy młodzi ludzie: Alicja Miszkurka z tarnowskiej kurii, Magdalena Drozd – prowadząca Diecezjalne Warsztaty Muzyczne, Agata Rujner – znana z bloga "Prawie morały" i anglojęzyczny John ze Wspólnoty Tymoteusza z Gubina.
Z młodzieżą spotkał się także bp Artur Ważny. Podczas konferencji pytał m.in. o to, czy to prawda, że młodzi ludzie spędzają w internecie średnio 5 godzin dziennie. Wielu odpowiedziało, że więcej. Policzono także, że palec młodego człowieka, poruszany po smartfonie, dziennie przemierza od 5 do 8 km. Czy w tym czasie i przestrzeni jest miejsce dla Jezusa? Czasem na poszukanie odpowiedzi na to pytanie była adoracja Najświętszego Sakramentu. Była także okazja przystąpienia do spowiedzi świętej, gdyż w sakramencie pokuty posługiwali wszyscy obecni w hali „Jaskółka” księża.
Ksiądz biskup zachęcał młodych do oddania Jezusowi wszystkich swoich zranień, pustki, udawania i przeżywanych trudności, złożenia ich symbolicznie na krzyżu. Takie symboliczne krzyże otrzymali młodzi od kapłanów wraz z błogosławieństwem. -” W zamian otrzymasz Jezusowe Serce, Bożą miłość, która to wszystko chce zabrać – wszystkie trudności i rany, które w sobie nosisz” – tłumaczył ksiądz biskup.
Spotkanie kandydatów do sakramentu bierzmowania, chociaż było wydarzeniem masowym, było jednocześnie czasem szczerej, osobistej modlitwy, dawania odważnego świadectwa wiary w Boga i radosnego spotkania z innymi młodymi katolikami.